sobota, 30 listopada 2013

szeptem do ucha

SamiczkaDzikaTygrysiczka: jak zrobisz mi kolację to...(budowanie napięcia) obejrzymy program motoryzacyjny.

:)

automatyczne przywłaszczenie

Jako, że ostatnimi dniami mam sporo projektów do zrobienia w których potrzebuję komputera, często tak się dzieje że używam sprzętu DzikiegoTygrysaZAfryki. Natchnęło go to do pewnej konkluzji:
DTZA: zauważyłaś, że ja ostatnio w ogóle nie korzystam z komputera?
SamiczkaDzikaTygrysiczka: (przytulając, głaskając po głowie; głosem nadającym się do uspakajania płaczącego niemowlaka) ale już, ciiii, ciuchutko, bo wiesz, on już jest teraz mój, cichutko..
DTZA: ale wydałem na niego trzy tysiące..
SDT: ciiii, nieeee, to nie ważne, no już, cichutko..

:)

przyjdzie kryska na matyska

 O tematyce bloga.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: każdy singiel w końcu tego zazna. Owszem, możliwe, że będzie to w domu spokojnej starości, a śmieszne rozmowy będą polegały na:
Facet: nie wiem jaki rodzaj sztucznej szczęki mam wybrać.
Babka: najlepiej żaden, wtedy najlepiej mielesz językiem.

:)

piątek, 22 listopada 2013

cieszmy się z małych rzeczy

Dzisiaj koło w pół do czwartej.
ZamkniętyLaptop: baza wirusów programu Avast została zaktualizowana.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: (zaspanym, nieprzytomnym głosem) zajebiście.

:)

film akcji

Dzisiaj pierwszy raz w życiu dzięki DzikiemuTygrysowiZAfryki mogłam się poczuć jak bohaterka filmu akcji. Jazda na wyłączonych światłach w nocy, szybki wyjazd z ostrego zakrętu czy nerwowe zerkanie w lusterko - emocji ci u nas dostatek.

:)

wtorek, 19 listopada 2013

kurtuazja na drodze

DzikiTygrysZAfryki ma specyficzny sposób komentowania zachowań innych uczestników ruchu drogowego.
"No jedź RA865ST"
"Szybciej ty FG854RT"
"Ruszasz czy nie NMK87HH?"

:)

niedziela, 17 listopada 2013

wielki szu

Leżymy i oglądamy serial. Dosyć emocjonujący moment, wiec komentuję go i czekam na jakąś reakcję DzikiegoTygrysaZAfryki. Niestety, przeliczyłam się. Spoglądnęłam na niego z zamiarem obudzenia, ale ok, oczy otwarte, nie przysypia.
Oglądamy dalej, śmieszna scena, niestety znów brak jego reakcji. Szturchnęłam go, mimo jego otwartych oczu, bo coś mi tu nie pasowało. Moja intuicja mnie nie zawiodła. Otworzył oczy jeszcze szerzej i półprzytomnym głosem zapytał głośno "co?".

Okazało się, że mnie CZITUJE i nauczył się spać z otwartymi oczami, podczas seriali i filmów, które oglądamy z mojej inicjatywy..

Brak słów :)

piątek, 15 listopada 2013

pokora

Po sprzeczce, w której mniej racji miała SamiczkaDzikaTygrysiczka.
SDT: wiesz, jak chcesz to możesz mi nawet dać wciry..

:)

środa, 13 listopada 2013

wielki brat: syrop z cebuli dalej na tapecie

Leżę w łóżku i analizuję przepis na hamburgera, gdy naglę słyszę miarczenie pod nosem, cichutkie, choć wyłapywalne:
DzikiTygrysZAfryki: (w kuchni podczas wypakowywania zakupów) jak jebie tą cebulą jezu.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: słyszałam to!
DTZA: to powtórz!
SDT: jak jebie tą cebulą jezu.

:)

wtorek, 12 listopada 2013

bonus: po kłótni

DzikiTygrysZAfryki stoi przed lustrem w łazience i myje zęby, ja siedzę na brzegu wanny.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: oj oj, jaki zmarszczony na mnie.
DTZA: (z okopów piany z pasty do zębów) TAK.
SDT: może chcesz mnie uderzyć?
DTZA: (wzrok pełen politowania)
SDT: zastanów się, to całkiem sensowna oferta. Przecież od razu będziesz mógł słuchawką zmyć krew.

:)

pierwsza kłótnia na blożku!

Tło: DzikiTygrysZAfryki był zrażony do syropu z cebuli jeszcze z czasów dzieciśtwa. Jako, że obecnie posiadamy takowy w lodówce z racji mojej choroby, chciałam go nakłonić do spróbowania i zmiany zdania. Była to jednak droga przez mękę.

DTZA: nie będę tego pił już raz to piłem i wiem, że jest paskudne.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: to tak jakbyś powiedział "ja już byłem w jednym związku i był beznadziejny, to już wszystkie następne też będą."
(..)
DTZA: nie będę tego pił!
SDT: ja ci nie każę tego pic tylko spróbować łyżeczkę. To tak jakbym cię poprosiła na ulicy, żebyś spojrzał na jakąś dziewczynę, a ty byś uważał, że kazałam ci ją przelecieć.
DTZA: dlaczego ty ciągle porównujesz relacje damsko-męskie do syropu z cebuli?!

:)

quiz prawdę ci powie

Chyba powinniśmy się zastanowić nad zmianą nicków, gdyż internetowa namiastka wyroczni w Delfach oznajmiła, że SamiczkaDzikaTygrysiczka jest raczej Kucykiem-Łasuchem, a DzikiTygrysZAfryki to prawdziwy Pingwin-Imprezowicz.

:)

hormony hormony

Rozmowa telefoniczna.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: wiesz, przed chwilą się popłakałam jak oglądałam Masterchefa.
DzikiTygrysZAfryki: co ty mówisz, dlaczego?
SDT: nie wiem, oni tak to mięso wykładali na talerze, to takie wzruszające było.

:)
(w domu obecnie kwarantanna i okopy leków, stąd zdecydowany spadek aktywności na blożku)
(ale nie traćcie nadziei, antybiotyk zaczyna działać)

czwartek, 7 listopada 2013

obserwacje w korku

Stoimy i obserwujemy pieszych, którzy w przeciwieństwie do nas, mają możliwość przemieszczania się. Aktualnie na horyzoncie pojawił się dres.
DzikiTygrysZAfryki: patrz, patrz jak idzie. Klata wypięta, łeb zadarty. Ale idzie, polski orzeł. Bielik, kurwa.

:)

nadzieja matką głupich

Rozmowa na linii pokój - kuchnia.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: chodź tu, mam coś dla ciebie!
DzikiTygrysZAfryki: JEDZENIE?!

:)

niedziela, 3 listopada 2013

duża porcja żywieniowa

W pół do czwartej nad ranem.
SamiczkaDzikaTygrysiczka: kurcze, głodna już jestem.
DzikiTygrysZAfryki: ooo, czekaj. Mam coś dla ciebie. (poszedł do kuchni) Patrz, kupiłem ci Danio. Ale takie XXL. (wyciąga zza pleców) Patrz jaki skurwiel wielki!

:)

lustereczko powiedz przecie...

Podczas wieczornego leżenia przed zaśnięciem.
DzikiTygrysZAfryki: jesteś taka śliczna...
SamiczkaDzikaTygrysiczka: skąd wiesz? Przecież jest ciemno.

:)

kuchenne sztuczki

Podczas oglądania najnowszego zwiastuna Masterchefa.
DzikiTygrysZAfryki: patrz, to ten kucharz od Knorra. Patrz, patrz jak się popisuje. Sypie tą solą jak dziewczynki kwiatami na Boże Ciało.

:)